Osoby, uwielbiające czytać i gromadzić książki często mają problem z pomieszczeniem w domu swojego całego księgozbioru. Jest to kłopotliwe zwłaszcza w niewielkich mieszkaniach. Kolejne tomy piętrzą się na stole, na podłodze, między ubraniami w szafie… Jak temu zapobiec? Jak uporządkować wszystkie woluminy i ładnie je wyeksponować? Projektant wnętrz z Katowic uchyla rąbka tajemnicy!

Tradycyjne regały: aranżacja na miarę potrzeb

Oczywistym rozwiązaniem, służącym do przechowywania książek, są różnego rodzaju regały. Można dobrać je kolorystycznie do pomieszczenia. W nowoczesnych wnętrzach dominują przeważnie jasne lub białe meble. W urządzonych klasycznie pomieszczeniach – ciemniejsze. Zanim jednak podejmie się decyzję o zakupie takiej biblioteczki, warto zrobić rekonesans i sprawdzić, jak wiele tomów ma się do poukładania. Dobrze jest też przemyśleć, czy chce się nadal wzbogacać kolekcję. Jeśli tak, powinno się przewidzieć dodatkowe, puste miejsce na kolejne książki. Z tą wiedzą można już planować aranżację! Opcji do wyboru jest kilka:

  • prosty regał z kilkoma półkami – w przypadku niewielkiej liczby woluminów,
  • robiona na zamówienie zabudowa całej ściany, okalająca drzwi do pomieszczenia,
  • zagospodarowana meblami wnęka, na przykład koło okna albo w innej części wnętrza,
  • regał umożliwiający regulację odległości pomiędzy poszczególnymi półkami (ze specjalną szyną),
  • nowoczesna meblościanka z miejscem na telewizor.

Przy wyższych regałach należy pamiętać o zaopatrzeniu się w coś, co pomoże sięgnąć po wyżej ustawione tomy. Może to być odpowiedniej wielkości drabinka pasująca do pomieszczenia. Przyda się ona w wysokich pokojach, na przykład w kamienicy na Śląsku (w Gliwicach, czy Katowicach). Kiedy indziej wystarczy zwykłe krzesło.

Kącik czytelniczy wbudowany w biblioteczkę

Mając w domu wolną wnękę, można sprytnie przekształcić ją w uroczy, przytulny kącik do czytania. Wystarczy zabudować jej ściany przygotowanymi na wymiar meblami, a dodatkowo wstawić do niej niewielką kanapę (również zrobioną na wymiar). Co więcej, miejsce do siedzenia też może mieć przestrzeń do przechowywania książek pod siedziskiem! Warto dopasować kolorystykę kanapy do otaczających ją regałów i zadbać o dodatkowe elementy, umilające czas. Kolorowe, puchate poduchy? A może ciepły koc na zimowe wieczory z lekturą? Przy takiej aranżacji wnętrza będzie się chciało spędzać tam czas regularnie! Mając taki kącik, głupio będzie stosować wymówkę typu „nie mam czasu czytać”, prawda?

Projekt biblioteczki nie musi koniecznie być zrealizowany w salonie. Równie dobrze można ją stworzyć w sypialni, a nawet pod schodami na piętro! Grunt, żeby znaleźć takie miejsce, które będzie się dało świetnie zagospodarować. Pozwoli to na oddawanie się swoim czytelniczym pasjom – z wszelkimi książkami pod ręką.

Niesztampowe aranżacje do nowoczesnych pomieszczeń

Biblioteczka w domu

Kto powiedział, że miejsce do przechowywania ukochanych książek musi być prostym regałem z poziomymi półkami? Przecież można inaczej! Na rynku meblarskim nie brakuje rozwiązań dla moli książkowych, mieszkających w modernistycznych wnętrzach. Przykłady? Proszę bardzo:

  • półki w kształcie liter, układające się w określony napis, np. „books”, czy „reading”,
  • krzesła, obudowane wachlarzem półeczek na ulubione tomy,
  • fantazyjne regały w postaci drabinek (można tu wykorzystać starą, drewnianą drabinę ze strychu, odpowiednio przemalowaną i wzmocnioną!),
  • niesymetryczne i pochyłe szafki na ścianę,
  • półki, wykonane z drewnianych skrzynek na owoce – idealne do mieszkania w stylu skandynawskim, odpowiednie pod lżejsze woluminy.

W celu uporządkowania domowej kolekcji książek dobrze jest wygospodarować miejsce na biblioteczkę. Nie tylko pozwoli to w dowolnej chwili łatwo znaleźć określony tytuł, ale też umożliwi wyeksponowanie pięknego zbioru. Jeśli mieszkasz w Katowicach albo w Gliwicach i potrzebujesz pomocy w wykreowaniu przestrzeni dla swego księgozbioru, skontaktuj się z Oliwią Drobnicką! Doświadczony architekt wnętrz pomoże Ci znaleźć idealne rozwiązanie. Twoje książki zasługują na godne miejsce w mieszkaniu, czyż nie?